queerdelys

napisał(a) o Ostatni dom na lewo

Mimo iż remake, nadal robi wrażenie. Brutalna scena gwałtu oraz moralny dylemat stawiają nas w niekomfortowej pozycji. Gra aktorska poprawna, barę scen dosyć bezsensownych, oczywiście gorsze niż oryginał, jednak nadal warty zobaczenia.

Ale kiedy piszesz o oryginale masz na myśli Cravena z 1972 czy Bergmana z 1960? ;) Co bardziej odważni krytycy utrzymują, że to "Żródło" jest tu źródłem.